Przez ostatnie dwa tygodnie z wypiekami śledziłam prognozy pogody na minioną sobotę. Przechodziłam stany euforii wynikające z zapowiedzi Amerykanów pełnego słońca i 22 stopni, poprzez niepokój kiedy to zerkałam na przelotny deszcz na mapach, po niemal panikę, kiedy to meteorolodzy ostrzegali przed wysoce ulewnymi deszczami. Zaryzykowałam i niczego nie odwoływałam. O 15-ej spodziewałam się - nomen omen - 15-stu osób, zaprzyjaźnionych ludzi z pasją ogrodniczą, których chciałam jak najlepiej ugościć pod brzozami. Dobra aura - i ta dosłowna i metaforyczna - była tu istotnym walorem.
Od rana, nie owijając w bawełnę, zwyczajnie lało. Ulewa zamieniła się w chwilową mżawkę, żeby po kilkunastu minutach powrócić ze zdwojoną siłą. O 12-ej przywieźliśmy duży pawilon ogrodowy, który rozstawialiśmy już bez towarzystwa deszczu. O 13-ej rozpaliliśmy ognisko, nad którym zawiesiliśmy kociołek z mięsiwem i warzywami. Tuż przed 15-stą chmury gdzieś zniknęły, rozpierzchły się po niebie, przekazując pole działania nieśmiałemu lazurowi. Wyszło słońce. Przyjechali goście. Rozeszliśmy się naładowani mega pozytywną energią przed północą... Było wspaniale. Dziękujemy wszystkim za cudowne popołudnie i wieczór :)
...w ogrodzie:
...i trochę nowości, dzięki przekochanym gościom :)
Pięknie , cudownie!!!:)
OdpowiedzUsuńCudnie u Ciebie. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńm.
Hmm...Położyłabym się na tej ławeczce w cieniu brzozy i porozkoszowała widokiem tego cudnego ogrodu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Aguś, było wspaniale, jeszcze raz dzięki za cudowne spotkanie :-).
OdpowiedzUsuńI cieszę się bardzo, że mogłam podziwiać Twój ogród na żywo, bo na prawdę warto !
Ja już to pisałam, ale powtórzę: jesteś moim mistrzem.
OdpowiedzUsuńDla mnie najbardziej inspirujące jest zdjęcie nr 4 - taki klimat chciałabym mieć w przyszłości w swoim ogrodzie. A z przyjęciem mega szczęście :) Fajnie, że tak się udało.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńpiękna aranżacja ogrodu. Autor zna się na tym co robi.
Zapraszam też na mojego bloga :)
Ty to masz ogrod!! Sie nie moge napatrzec!
OdpowiedzUsuńWspaniale odpoczywa się w Twoim ogrodzie :) Choć wcześniej trzeba się napracować, żeby uzyskać taki efekt. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ogród, wspaniałe rośliny :) Cudownie całość współgra ze sobą jestem zauroczona i zachwycona !!! Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Małgoś
http://ogrodeczek.uchwycone-chwile.pl/
Podoba mi się u Ciebie przestrzeń nie zagracona :) Podarki niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję wszystkim serdecznie za wszystkie ciepłe wpisy!
OdpowiedzUsuńPogoda cudowna, więc każdą chwilę spędzam na ogrodzie - on uskrzydla, bo obcowanie z najmniejszą nawet roślinką ubogaca. Niedługo zacznie się festiwal róż - pąki powolutku pękają :)
Idzie lato!
Pozdrawiam Was gorąco!
A