Cóż może być piękniejszego niż widok jesiennego lasu o poranku? Właśnie takie wrażenia dostarczyłam sobie dzisiaj - w ten pełen uroku ostatni dzień tygodnia pracy - odwiedzając nadleśnictwo sąsiadujące z moim domem. Las ten jest głównie sosnowy, z przeplatającymi go ogromnymi drzewami liściastymi - przede wszystkim dębami, klonami i bukami.
To ten właśnie mariaż iglaków i liściaków sprawia, że las wygląda fascynująco i tajemniczo. Poranne słońce próbuje przebić się ze swoimi promieniami pomiędzy rozłożyste konary, pozostawiając wrażenie unoszącej się mgły, malując równocześnie drzewostan w tonacje głębokiego oranżu, rudości, purpur i żółcieni. Wchodząc wgłąb lasu, usłyszałam przepiękną muzykę ćwierkających ostatnich już ptaków, a szelest liści, igliwia i spadających żołędzi wyciszył moje zmysły, które oddały się błogiej kontemplacji. Zapach mchu, żywicy i grzybów, wzmożony poranną wilgocią, dopełnił głębię wrażeń. Dopóki aura dopisuje, postaram się regularnie bywać w tym zaczarowanym świecie.
Buuuu, jak tesknie za moim lasem w podwarszawskiej Z.
OdpowiedzUsuńBylo tak, jak opisalas!
Czasem, gdy tam wracamy, odwiedzic znajomych, pierwsze co nas uderza to ..zapach.Nic sie nie rowna zapachowi lasu..
Pozdrawiam cieplo i dziekuje za ten spacer:)
Kasiu, witam w ten piękny dzień!
UsuńKoniecznie wybierzcie się w weekend do lasu... kto wie, ile jeszcze ładnych dni przed nami - warto z nich korzystać, ładując akumulatory energią pochodzącą z lasu.
Zapach, kolory, wrażenie tajemniczości - bezcenne.
Pozdrawiam i cieszę się, że mogłam Cię zabrać na ten wirtualny spacer!
A
Cudowny jesienny las. U mnie lasów jak na lekarstwo. Trzeba daleko jechać, żeby pospacerować. Dlatego pielęgnuję naturalność mojego ogrodu, aby wyglądał jak las :) Liście z Twoich fotografii pachną aż u mnie :) Miłego weekendu życzę
OdpowiedzUsuńMoniko, mimo, że mój ogród otacza las brzozowy, to również dążę do takiej naturalności w nasadzeniach, by całość była przedłużeniem lasu. Nie jest to proste zadanie, bo lubię balans między strefami cienia a tymi słonecznymi, ale chyba częściowo zabieg się udał.
UsuńCieszę się, że pospacerowałaś ze mną po okolicznym lesie - marzę, by wybrać się właśnie teraz w Bieszczady, kiedy to uroda drzew liściastych robi największe wrażenie, właśnie tam.
Pozdrawiam i również życzę słonecznego weekendu!
A
Kocham takie widoki...sama kiedy tylko mogę, zatapiam się w leśne klimaty, chłonąc je całą sobą...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Romantyczna Duszo, liczę na leśne impresje na Twoim blogu :)
UsuńPozdrawiam sobotnio!
Uwielbiam jesienny las :))Piękny widok !!Chyba się wybiorę na łowy z aparatem..
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Danusiu, koniecznie! Las o tej porze roku wygląda najpiękniej - warto uwiecznić to na zdjęciach :)
UsuńŚciskam serdecznie!
Cudowna fotka jesiennego lasu.Pozdrawiam cieplutko.Jola z Dobrych Czasów
OdpowiedzUsuńJolu, miło mi powitać nowego gościa na moim ogrodowym blogu - macham do Ciebie niedzielnie!
UsuńPaździernikowy las rzeczywiście zachwyca - tyle w nim przyjemnych dla oka widoków. Cieszę się, że zdjęcia przypadły Ci do gustu.
Zapraszam i pozdrawiam,
A
Piękny widok, u mnie dzisiaj pada, będę do Ciebie częściej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Talibro, witam w moich progach i dziękuję za miły wpis!
UsuńZ przyjemnością odwiedziłam Twoje miejsce, które ogromnie mi się spodobało :)
Zapraszam serdecznie,
A