Purpurowy to zdecydowanie mój najbardziej lubiany odcień w
ogrodzie, mieści w sobie bowiem szeroki zakres barw: od głębokiej czerwieni, przez nasyconą fuksję, po intensywnie
śliwkowy. To wybuchowa, ale jakże elegancka mieszanka dynamicznych, ciemnych tonacji
o raczej chłodnym wydźwięku. Często określa się to ubarwienie jako królewską
purpurę, co sugeruje powagę, odpowiedzialność, wyniosły spokój czy nawet
tajemniczość. Co oznacza purpura w ogrodzie i gdzie można ją odnaleźć?
Rośliny najmocniej kojarzone z purpurą to z pewnością drzewa
i krzewy. To one stanowią o mocnych akcentach w naszych ogrodach, tak bardzo
ożywiających przestrzeń i przyciągających wzrok. Ogrodnik sięgający po tę paletę barw, umiejętnie jej używający, gwarantuje swojemu ogrodowi niebanalność, dynamizm i mocno osadzony w naturze charakter. Przyznam, że tego rodzaju
nasycone kolorem rabaty robią na mnie największe wrażenie, choć umiar nie jest
tu czynnikiem bez znaczenia.
Jesień z pewnością najbardziej kojarzona jest właśnie z
purpurą, ponieważ to wtedy kolor ten najpiękniej połyskuje w nisko zawieszonym
na niebie słońcu, dając niezwykłe doznania estetyczne. Przebarwiające się
klony, nasycone purpurą berberysy, ciemne, prawie czarne pęcherznice czy
bakłażany w warzywniakach sprawiają, że nasz nastrój ewoluuje w
kierunku silnie romantycznego, skłonnego do przemyśleń i duchowych uniesień.
Magia koloru jest niezwykła, czyż nie?
Uwielbiam takie colory. Ubogacają otoczenie.
OdpowiedzUsuńpozdr.
Marta
Marto, ja także... głębokie barwy to najpiękniejszy znak rozpoznawczy jesieni...
UsuńPozdrawiam również!
A