...dlatego czas przerwać to uporczywe milczenie!
Trochę mi wstyd, że tyle czasu nie blogowałam, ani nie zaglądałam do Was, ale widocznie dłuższa przerwa techniczna była mi potrzebna. Nie znaczy to, że Ogród w cieniu brzóz był zamknięty na kłódkę - przeciwnie, działo się w nim dużo... no, może poza pauzami z powodu uciążliwych tropików... Zapraszam na mały up-date :)
Zastanawiam się, od czegóż tu zacząć... swoją blogową działalność zawiesiłam upajającym zapachem lilaków, a przecież od tamtego czasu swoje pięć minut miało całe mnóstwo roślin! W zasadzie mogę z dużym przekonaniem napisać, że wszystkie gatunki i odmiany rosnące w moim ogrodzie, doskonale przetrwały okres upałów... Murawa wciąż jest zielona, nic - poza młodym bukiem Purple Fountain, który stracił liście - nie uschło, ani nie wypadło z nasadzeń... Co prawda, ta świetna kondycja zielonych i kwitnących okupiona jest dramatycznie wysokim rachunkiem za wodę, ale coś za coś... nikt nie obiecywał, że będzie łatwo!
Pięknie rozrosła się rabata północna... byliny wzajemnie się przenikają, pięknie konkurując fakturą liści, kolorami, kształtami, kwieciem... Zakładam z dużą pewnością, że w kolejnym sezonie, to miejsce nie będzie ustępowało dojrzałością pozostałym zakątkom... Zachwycają mnie anemony, rutewki, tojady... cóż to za wdzięczne i atrakcyjne rośliny! Nie zawiodły także liliowce, które po raz pierwszy zaprosiłam do ogrodu... miodunki, tiarelle, runianki... ech, cóż to za urocze maleństwa! Slowem, bylinowe szaleństwo w mojej głowie wciąż trwa!
Słoneczne zakątki obecnie czarują w świetle popołudniowej złotej godziny... ten czas, to pięć minut traw, hortensji, cudnych klonów, wrzosów, rozchodników, jeżówek i rudbekii... krzątam się między rabatami, padam na kolana przed kwieciem, oddając mu należny szacunek ;-) Aparat mam wciąż pod ręką i cieszę się, że nie trzeba już na wszelkiego rodzaju próby, marnować standardowej kliszy... ileż obiektów można pokazać z każdej strony!
Trawiaste zakątki wciągają mnie teraz chyba najmocniej... jestem zauroczona z jednej strony niezwykłą prostotą tych roślin, a z drugiej, ich fantastyczną finezją, jaką wnoszą do każdego rodzaju założenia... zmiękczają, falują, szumią, sprawiają, że my sami łagodniejemy i stajemy się nieco nostalgiczni i romantyczni.... ech, trawy to moje ulubienice! Gdzies przed, albo tuż za hortensjami... dziwne, bo kiedyś uwielbiałam ich wielkie kwiatostany składające się li tylko z kwiatów płonnych, a teraz... uciekam do odmian delikatnych, koronkowych, tych z mieszanką kwiatów płodnych i płonnych.
Byłam przed niespełna tygodniem na wystawie Zieleń to Życie... Było mnóstwo cudnych inspiracji, które mam w sercu! Rozplenice z anemonami, ostnice z krokosmiami, łany floksów, hibiscusy, dzielżany, jeżówki.... cóż za kompozycyjne majstersztyki! Nie mam jeszcze planu, co z tych pięknych aranżacji mogłabym wprowadzić do siebie, ale mam o czym myśleć zimą... o, chociażby jarzmianki... tych będzie więcej! I kłosowców... i anemonów :)
W międzyczasie, nie rozstając się z aparatem, powstała nieśmiało strona internetowa moich fotograficznych prób... zapraszam do zerknięcia, a może i polubienia ;-), mojej Sensual Photography
Cóż by tu jeszcze na koniec?
Z pewnym rumieńcem napiszę, że mój ogród odwiedziła urocza Maja Popielarska wraz z ekipą programu Maja w ogrodzie oraz dziewczyny z tendom.pl - niedługo będę mogła zaprosić Was na emisję odcinka nakręconego tu, u mnie :)
Serdecznie Was pozdrawiam życząc cudownej, złotej jesieni! Obiecuję być tu częściej :)
A.
Nie mogę doczekać się programu z Brzozowym Ogrodem w roli głównej! Gratulacje! Szkoda, że nie spotkałyśmy się na ZtŻ, w końcu poznałybyśmy się w realu :)
OdpowiedzUsuńBozka, za rok musimy się wcześniej umówić :)
UsuńEmisja zapewne wiosną. ..
Dziękuję!
Cudowny ten Twój zakątek pod brzozami - wyciszający , sprzyjający refleksji i w sam raz do ... czegoś , co tak bardzo nam potrzebne - spokoju . Aż chce się złapać za pióro , albo pędzel i namalować to , co tak ulotne bywa - czy też ułożyć strofy o ...jesiennych blaskach słońca , które przenikają przez liście .
OdpowiedzUsuńIguniu, zakątek refleksyjny, powiadasz... to dzieki brzozom i ich subtelnej ażurowości... to one tworzą ten klimat spokoju. Ja zresztą jestem trochę melancholijna, zwłaszcza o tej porze roku :) Dziękuję, pozdrawiam!
UsuńPięknie:)cudownie i romantycznie! I taki spokojny ogrod- podoba mi się Bardzo.
OdpowiedzUsuńZłotej jesieni życzę:)
Złota jesień - o tak, wszyscy jej sobie życzymy... rześkie, zamglone poranki, sporo słońca w dzień, piękne barwy i światło... to jest to! Dziękuję za dobre słowo!
UsuńJak to dobrze, że wróciłaś. Uwielbiam się przechadzać po Twoim ogrodzie, a na program czekam z ogromną niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Agatko, ogród teraz przybiera rumieńców, które w całym sezonie kocham najbardziej... wraz z nimi i ja dostaję ogrodowej energii... Dziękuję, ściskam!
UsuńZ przyjemnością obejrzę odcinek z Twojego ogrodu bo lubię Twoje brzozy :) Wyglądają fantastycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super, bardzo mi miło, Talibro! :) Pozdrawiam i ja...
UsuńTwój ogród to wielka inspiracja dla mnie i mojego "leśnego" fragmentu ogrodu :) Bardzo lubię przeglądać Twoje zdjęcia z ogrodu właśnie. No i czekam na odcinek u Mai :)
OdpowiedzUsuńAnkho, szalenie mi miło! Po kilku latach widzę, że np. w moim lesie róże nie mają racji bytu - i z powodów preferencji i urodowo.... człowiek całe życie się uczy... cieszę się, jeśli moimi zdjęciami mogę coś podpowiedzieć... dziękuję i przesyłam serdeczności!
UsuńWitaj Aga...super sprawa...gratuluję z całego serca...pozdrawiam i czekam na odcinek... Jola i mój grzebyczkowy świat
OdpowiedzUsuńJolu, dziękuję - traktuję to wydarzenie jako duże wyróżnienie :) Pozdrawiam gorąco!
UsuńWitamy, witamy ;-) , wszyscy chyba tęsknili. Cudownie w tym Twoim ogrodzie jesienią i jak wszyscy czekam z niecierpliwością, żeby zasiąść przed telewizorem..
OdpowiedzUsuńPaulino, dzięki za cierpliowość - przyznam ze wstydem, że mam duże zaległości u Was... ale nadrobię :) Pozdrawiam, a co do emisji, dam znać :)
UsuńFajny wpis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWreszcie coś nowego! :D
OdpowiedzUsuńAgnieszko dawno nie byłam w Twoim ogrodzie, z tego co czytam też dawno nie byłaś na blogu.
OdpowiedzUsuńOgród jak zawsze piękny, zachwycający i nie straszne mu tropikalne upały, jest w świetnej kondycji. Kiedy transmisja z Brzozowym w roli głównej, muszę koniecznie obejrzeć. Pozdrawiam Dorota DTJ1
Dorotko, dziękuję za miłą niespodziankę i odwiedziny tutaj :) Odcinek wyemitowany będzie zapewne w przyszłym roku - dam oczywiście znać :) Dziękuję za tak wiele pozytywów pod adresem Brzozowego!
UsuńTo cudownie, obejrzę odcinek z Twojego ogrodu z wielką przyjemnością :)) Zdjęcia wspaniałe ! Serdeczności posyłam :))
OdpowiedzUsuńZapraszam już teraz i gorąco pozdrawiam!
UsuńWspaniałe miejsce!!!
OdpowiedzUsuńAna, dziękuję - miło mi!
UsuńGratuluję, Agnieszko, wyróżnienia! Oczywiście, niecierpliwie czekam na Twój odcinek.
OdpowiedzUsuńCudne są złociste brzozy...
Możesz przypomnieć, co to za odmiana rutewki na zdjęciu z północnej rabaty?
Iza, dziękuję pięknie!
UsuńRutewki, które rosną na północnej, to Thalictrum aquilegifolium (wysoka), Thalictrum kiusianum (~30cm) oraz Thalictrum Perfume Star (1m).
Dzięki! Ostatnio bardzo polubiłam rutewki, przybędzie ich w moim ogrodzie.
UsuńWitam. Te brzozy w złocistym kolorze są niesamowite. Znakomite zdjęcia :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie u Ciebie, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńAż miło u Ciebie. Podoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńMnie również brzozy ujęły i spowodowały, że wybrałam tę działkę,gdzie jestem i zaczynam..
OdpowiedzUsuńBrzóz będzie więcej ;-)
Tymczasem rozstawione donice z brzozowych deseczek, karmniki z brzozowego drewna, budki dla ptaków dobrze się czują w tym białym majestacie :-)
Ogród przepiekny i naprawde ciekawie zaprezentowany w programie i na zdjeciach! Serdecznie gratuluje!
OdpowiedzUsuńMam pytanie - jak zrobione zostaly łączenia trawnik - rabaty (miejsca wysypane korą)? Jest równo i jest porządek, a jednak jest tez bardzo naturalnie i nie widze tam żadnych betonowych/drewnianych/plastikowych obrzezy. Jak udaje sie utrzymac Pani porzadek np. przy koszeniu trawy?
Chciałabym móc odpocząć w takim pięknym ogrodzie... :)
OdpowiedzUsuńWow!super to wygląda
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie różnica jak się za to biorą ludzie którzy się na tym znają i czują pasję:) naprawdę szacunek. Ja na początku chciałam to zrobić solo ale to sie nie udało:p Na samym początki najlepiej skorzystać z pomocy fachowców takich jak tutaj
OdpowiedzUsuńDobrze mieć pasję :) Ja za to bardziej interesuję się aranżacją wnętrz. Polecam Wam wizytę na moim blogu http://drewniane-zaluzje.com.pl/, gdzie znajdziecie wiele ciekawych informacji odnośnie wnętrz :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o promowanie bloga to na twoim miejscu zgłosiłabym się do http://kreacjasukcesu.pl. Kreacja Sukcesu to profesjonalna agencja PR'owo marketingowa z dużym doswiadczeniem. Pamiętaj, ze blog to świetne narzędzie do zarabiania pieniędzy, dlatego warto go rozwijać.
OdpowiedzUsuńA co sądzicie o huśtawkach ogrodowych? Właśnie się zastanawiam nad zakupem takiego gadżetu do mojego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńCiężko powiedzieć czy piękniejsze są kwiaty czy wykonane zdjęcia. Takie ogrody zachwycają zawsze, widać ile ciężkiej pracy jest włożone by właśnie tak wyglądały.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie piękne zielone klimaty w których można usiąść i spędzić czas z rodziną. Mam zamiar w swoim ogrodzie stworzyć takie miejsce i w tym celu zamówiłam sobie właśnie profesjonalne narzędzia ze strony https://www.alpina-garden.com/pl/ Mam nadzieję, że się sprawdzą u mnie.
OdpowiedzUsuńBrakuje Wam pomysłów na ogród? No to na pewno polecę Wam stronę http://www.miedzyrzec.info/artykuly/jak-dobierac-do-siebie-meble-ogrodowe/ , ponieważ znajdziecie sobie na niej szczegółowe informacje o tym, jak pięknie i nawet luksusowo urządzić swój ogród.
OdpowiedzUsuńTen blog dla wielu osób jest bardzo ciekawy. Sam na tym blogu na pewno zostanie na dłużej.
OdpowiedzUsuńJestem pewny ,że dużo osób wejdzie na ten blog. Dużo z tego blogu można się dowiedzieć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWedług mnie nie każdy ma po prostu rękę do roślin :) Trzeba się na tym znać i mieć podejście :)
OdpowiedzUsuń____
prezent z motywem gołębia
Znalazłem dobra stronę na której znajdziecie najprzeróżniejszy rodzaj ziemi dla swoich roślin :) https://ogrod24.com/uprawa-i-ochrona-roslin/ziemia-i-podloza-do-roslin/uniwersalne-do-ogrodu
OdpowiedzUsuńDużo się dowiedziałem . Tak naprawdę to dużo osób tutaj powinno wejść.
OdpowiedzUsuń