wtorek, 8 października 2013

Dobra energia

Dzięki sprzyjającej ostatnimi dniami aurze, noszę w sobie dobrą energię, którą chciałam się z Wami tym krótkim wpisem podzielić. Mam ochotę na prace porządkowe w domu, prasowanie, wyjście z grabiami na ogród czy kulinaria. Idąc więc dziś za ciosem, odkurzyłam i pozmywałam drewniane podłogi, ogarniając przy okazji cały dom. Na jutro szykuję się z myciem okien - tak, mam na to ochotę! (najpierw powinnam co prawda - sugerując się wymownym obrazkiem na Fb - od rana skasować Internet, żeby nie kusiło, ale może uda się połączyć życie on-line z rzeczywistością ;-)) 

Wstawiłam dziś oliwę smakową, którą za kilkanaście dni będzie można spożywać ze świeżą ciabattą, a jutro (przed myciem okien) spróbuję spożytkować największe dynie, stanowiące jeszcze dekorację wejścia do domu. Imbir, chilli i mleko kokosowe są w pogotowiu ;-) Planuję też naleśniki z mąki kukurydzianej ze szpinakiem i ricottą. Jednocześnie mam ogromną ochotę na sos grzybowy z ziemniaczanym puree, przypomniany na Blogu Gatity. Gromadzę zapasy na zimę? ;-)

Czy Wy też odczuwacie ten przypływ pozytywnych wibracji? Macie wrażenie, że jesień faktycznie może być przyjemna? Ta, której obecnie doświadczamy, na pewno. U mnie, poza pogodą, to może być wpływ Keb'a Mo', którego ostatnio słucham z lubością.

Na ogrodzie dominują mocne akcenty... te, które dziś uchwyciłam, zachwycają formą i kolorem.

Zapraszam do obejrzenia kilku migawek z popołudniowego obchodu :)











10 komentarzy:

  1. Tak marzę sobie, żeby część tej Twojej dobrej energii (mycie okien, pracowanie, etc.) przeszła na mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Ja już swoją w dużej części wykorzystałam! Okna na których mi zależało - umyte. Rosół na galaretkę drobiowo-wołową - pyrka. Biorę się za dynię - zupa plus zapasy na zimę. Kosz z wrzosami, dyniami i klonowymi liśćmi - udekorowany.
      Pogoda przy tym fantastyczna!
      A jak dziś z Twoją energią? :)

      Usuń
    2. Ja niestety w biurze... ale nie jest źle :)
      Kosz jest przepiękny, już go podziwiałam !
      A ja czekam na fotki Twoich dań. Robisz tak pięknie zdjęcia...

      Usuń
    3. Na szczęście czas w biurze dobiega końca :)
      Fotki wstawiłam na Fb, ale to takie robocze zdjęcia, nie to co Twoje...
      Pozdrowienia słoneczne!
      A

      Usuń
  2. Pogoda dziś była piękna.Nawet ja - największa sowa na świecie, wstałam noooo prawie skoro świt i wzięłam się za pierwsze grabienie liści :D:D Na FO widziałam dziś Twoje rozchodniki i postanowiłam zajrzeć, co dziś nowego ;)Powiem jedno: uwielbiam drzewa liściaste, szkoda,że u mnie nie ma miejsca na brzozy......

    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, dziś kolejny piękny dzień jesieni - warto go dobrze wykorzystać! :)
      Zastanawiałaś się nad brzozą Youngii? Mniejsza, o pięknym parasolowatym pokroju... może taka się zmieści, choćby w dużej drewnianej skrzyni?
      Miłego,
      A

      Usuń
  3. Witaj, piękne jesienne drzewa. Jesień jest kolorowa,a te kolory sprawiają, że chce się działać.:) Pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, miło mi, że odwiedziłaś mój ogród - zapraszam częściej.
      Pod wpływem sprzyjającej pogody i pięknych widoków za oknem chce się działać, jak piszesz. Ładuję więc akumulatory na zapas, napawając się urodą złotej jesieni - oby słoneczna aura utrzymała się jak najdłużej :)
      Pozdrawiam serdecznie!
      A

      Usuń

strzałka do góry