8 sierpnia 2013r. Zwykła, o wszystkim, telefoniczna rozmowa z koleżanką... Skoro o wszystkim, to padło też na koniec niewinne pytanie, co słychać w moim ogrodzie... no i się zaczęło, jak to zwykle bywa, gdy ktokolwiek zaczepi mnie o 'zielone sprawy' ;-) Rozgadałam się chyba na tyle mocno, że straciłam poczucie czasu. Dość, że koleżanka chcąc chyba uciąć mój monolog, zapytała ni stąd ni zowąd: 'Agnieszko, a właściwie dlaczego nie zaczniesz pisać bloga o swoim ogrodzie?' Osłupiałam... odłożyłam potem słuchawkę i zaczęłam o tym całym blogowaniu myśleć. Jeszcze tego samego dnia, poruszając się totalnie po omacku, powstał pierwszy post.
Dziękuję Wam za tą niezwykle ciekawą przygodę, jaką są rozmowy o ogrodzie! :) Za obecność, serdeczne komentarze, inspiracje. Za wszystko!
Zapraszam na wirtualną lampkę szampana :)
Przepiękny ogród u Ciebie:) ..ach jak wspaniale byłoby sobie w nim pospacerować..:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję rocznicy!:) ..i tak wyjątkowego miejsca, jakie stworzyłaś!:)
Wszystkiego Dobrego!!!:)
Bardzo dziękuję, że czasem tu wpadasz! Miło mi z powodu odwiedzin każdego gościa z osobna i wszystkich razem :)
UsuńOgród przez ten rok bardzo się rozrósł... to cieszy, że praca nie idzie na marne :)
Pozdrawiam!
Agnieszko, Twój ogród jest dla mnie ogromną inspiracją. Zawsze tu zaglądam i z niecierpliwością czekam na każdy nowy post. Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy i życzę tych rocznic jeszcze wiele wiele wiele...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aneta
Aż się zarumieniłam - dziękuję za komplementy, Aneto! :)
UsuńKolejny post będzie o zmianach, które planuję - będzie się działo, jeszcze w tym roku :)
Dzięki raz jeszcze i zapraszam pod brzozy!
Fajnie bardzo wygląda ten zakątek z miejscem na ognisko, macie czas by tam posiedzieć przy ogniu? O hortensjach już kiedyś pisałam, fantastycznie wpisują się w Twój ogród.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Talibro, jak najbardziej - zakątek z paleniskiem jest często w użyciu, zarówno w kwestiach praktycznych palenia drobnych gałęzi, odpadów suchych z ogrodu, jak i czysto użytkowych, typu pieczenie kiełbasek czy robienie kociołka :) Uwielbiam to miejsce!
UsuńDziękuję za przesympatyczne odwiedziny :)
Dobra, dobra, a gdzie jest lampka szampana :))) Czytam o planowanych zmianach i mocno kibicuję, aby udało ci się urzeczywistnić swoje marzenia. Ogród wygląda wspaniale, więc jestem pewna, że będziemy świętować jeszcze niejedną rocznicę. Buziaki Iwona P.
OdpowiedzUsuńNo jest, jest ta lampka szampana, tylko trzeba sobie ją samemu w realu napełnić ;-)
UsuńZmiany będą, Iwonko, już za chwilę... popełnię na ten temat chyba osobny wpis, chociaż dobrze byłoby zrobić swoiste 'przed i potem'.
Zobaczymy jak to wyjdzie.
Dzięki za jak zawsze serdeczne słowo!
Gorąco pozdrawiam,
A
Gratulacje. Pierwszy rok za Tobą. Życze Ci jescze wielu opowieści ogrodowych i pięknych zdjęć.
OdpowiedzUsuńEwo, ogród to dzieło nieskończone, zatem pozwalam sobie założyć, że i tematów nie zabraknie :)
UsuńPozdrowienia!
A zatem wypijam z Tobą, choć leciutko wirtualnie ;-) lampkę wina, bo u mnie też roczek już minął.
OdpowiedzUsuńŻyczę niech Twoje ogrodowe szczęście nigdy nie gaśnie, niech cieszy nasze oczy ten Twój raj na ziemi.
Pozdrowienia rocznicowe ślę
Rok zleciał nie wiadomo kiedy, prawda? I blogowanie stało się całkiem przyjemne :)
UsuńStukam się i ja z Tobą :)
A
Niech Twoje blogowanie trwa! Niech ten wirtualny ogród będzie źródłem Twojej satysfakcji nie mniejszej niż ogród, który na co dzień dostarcza Ci radości i inspiracji do działania. Spełnienia ogrodowych i blogowych marzeń życzę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Adelo, że masz ochotę tu zaglądać!
UsuńCieszy mnie każda Twoja wizyta :)
Serdecznie pozdrawiam,
A
I to byl swietny pomysl!
OdpowiedzUsuńA ogrod-bajkowy.
Gratulacje:)
Dziękuję, Katarzyno! :)
Usuńprzepiękny ogród ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń