czwartek, 22 sierpnia 2013

Ponadczasowa biel w ogrodzie


W mojej opinii bieli nie może zabraknąć w żadnym ogrodzie. Osobiście odbieram tą barwę jako absolutną ponadczasową klasykę oraz wyraz elegancji i smaku jaką nadaje danemu zakątkowi. Biel z pewnością odbija światło, rozświetla daną przestrzeń, sprawia wrażenie czystości i jest niezwykle inspirująca. Pięknie się uwypukla na tle otaczającej ją zieleni i wnosi do ogrodu niezwykłą harmonię. Komponuje się w zasadzie z większością kolorów - zarówno chłodnymi fioletami czy różem, jak i gorącymi purpurami czy słonecznym lub kremowym żółtym.

Biel jest często 'złamana' pewnego rodzaju poświatą, którą można dostrzec przyglądając się danej roślinie w bliska... Raz jest to delikatna różowa chmurka, innym razem limonkowy odcień bieli, a jeszcze następnym słoneczna otoczka w kolorze bardzo jasnej żółci. Wszystkie te 'bielsze odcienie bieli' są niezwykłe i pełne uroku, chociaż przyznaję, że sama chyba najbardziej zachwycam się czystą bielą.

Na jakie rośliny warto zwracać uwagę chcąc urządzić większy lub mniejszy zakątek w bieli? Wiosną mamy do wyboru ogromne ilości kwiatów cebulowych: od przebiśniegów, przylaszczek, przez krokusy, tulipany, zawilce japońskie czy śniadki. Trudno wymienić wszystkie. Lato to niezliczone odmiany bylin występujących w bieli, jak chociażby irysy, firletki, bodziszki czy kosmosy. 
Z pewnością w sierpniu tą niezwykle elegancką barwą najbardziej zachwycają hortensje bukietowe. Jest ich na rynku ogrodniczym ogromny wybór - od niewielkich stożków z kwiatami płodnymi i płonnymi po ogromne wiechy składające się tylko z kwiatów płonnych, czyli najbardziej okazałe, spektakularnie kwitnące. 
Oto kilka z nich:








Kolejnymi roślinami, na które warto zwrócić uwagę, są oczywiście róże. Mnie w tym sezonie zachwyca niesamowicie subtelnie kwitnący Leonardo da Vinci Blanche:
Równie piękna, z różową mgiełką, jest róża Aspirin Rose:
Nie można w swoich wyborach pominąć floksów wiechowatych:
...lilii:
...czy wrzosów:

O tej porze roku zdobią także nasze ogrody liście i kwiaty niektórych host, czy też biało-zielone liście dereni:



Jakie białe kwiaty są Waszymi ulubionymi? Czy macie białe zakątki w Waszych ogrodach lub planujecie takowe stworzyć?


20 komentarzy:

  1. Aguś dziękuję Ci za białą sesję <3 dodają niezwykłej elegancji zielonym zakątkom
    ...u mnie są takie zakątki właśnie pośród host, hortensji, przetaczników.....takie zakątki mają na celu rozjaśnić ciemne zakątki rabat.
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, ogród składający się tylko z białych kwiatów byłby dla mnie zbyt monochromatyczny, ale zakątki namalowane bielą, rozjaśniające ciemniejsze części naszych ogrodów, to świetny pomysł na urozmaicenie i postawienie przysłowiowej kropki nad 'i'. U Ciebie te miejsca bardzo ładnie wyglądają. A ja szukam wciąż przetacznika 'Alba'...
      Pozdrawiam!
      A

      Usuń
  2. Przetacznika 'Alba' kupiłam u A. chociaż z tego co ostatnio oglądałam nie ma go już w ofercie....ale widziałam że JolaG ma w swoim wątku sprzedażowym przetacznika białego może to 'Alba' podpytaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, jak wiesz, po przykrych doświadczeniach z zakupów roślinnych w necie, staram się takowych unikać. Zatem A. odpada.
      Oczywiście zajrzę do Joli i podpytam o jej ofertę przetaczników - dziękuję bardzo za namiar - a przy okazji wciąż szukam w szkółkach.
      Pozdrowienia!
      A

      Usuń
  3. Temat jak dla mnie na czasie, dziękuję za białą sesję. Mój biały zakątek to w tej chwili trzy azalie (Schneegold i Persil) + hortensja krzewiasta Hayes Starburst. Azalie nie są czysto białe - mają kremowy środek. Po bokach dosadzę białe żylistki wysmukłe. W tle wyższe miskanty (zielone), w nogach niższe trawy (chyba srebrne lub niebieskie kostrzewy).
    Moja wizja jasnej rabaty:))
    Iwona majowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajna i elegancka wizja jasnej rabaty! Azalię Persil uwielbiam - uważam, że jest naprawdę wyjątkowa. To, że ma poświatę czy lekko zabarwiony środek, nie przeszkadza w posadzeniu jej w białym zakątku. Białe żylistki są śliczne gdy kwitną, ale potem już cały czas zielone... żałuję, że to ich kwitnienie nie przeciąga się do jesieni - ileż więcej uroku wnosiłyby do ogrodów. Osobiście lubię też białe pięciorniki - te z kolei kwitną u mnie nieprzerwanie niemal do przymrozków.
      Pozdrawiam!
      A

      Usuń
  4. Aga, jaką wysokość mają twoje białe pięciorniki? Dałaś mi do myślenia z żylistkiem - termin kwitnienia pokrywa się z azaliami - wtedy spektakl bieli, ale potem trochę pusto. Może zastąpić je pięciornikiem?
    Iwona majowa

    OdpowiedzUsuń
  5. Większość żylistków już jest w innych dobrych rękach, został mi jeden.
    Wysokość jaką osiąga, to górna granica ogrodzenia z siatki czyli jakieś 1,7m.
    Pięciorniki są sporo mniejsze (chociaż jedna z moich odmian to ~1,40m), ale za to gwarantują ciągłość kwitnienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. A to myślimy o innej odmianie - Deutzia Gracilis (żylistek wysmukły) do 60-80 cm. Natomiast żylistki: pośredni lub szorstki to faktycznie wyższe rośliny. Co nie zmienia faktu, że wszystkie kwitną dość krótko.
    Iwona majowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to faktycznie - moje żylistki to odmiana szorstka.
      Powodzenia w wyborach zatem!

      Usuń
  7. Z białych: magnolia lennei alba

    pozdr.
    Wiłek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiłku Ty mój!
      Bardzo brakuje mi białej magnolii! Ta polecana przez Ciebie jest nieziemsko piękna i słowo, że jeśli kiedyś spotkam duży egzemplarz to wyląduje na środku trawnika jako TOP SOLITER :)

      Usuń
    2. Nie wiem, czy w Polsce przeżyłaby zimę. Nie za zimno?
      Uwieliam magnolie. I azalie. We wszystkich odmianach.

      Usuń
    3. Przy naprawdę ostrej zimie trudno powiedzieć... ZSZP podaje strefę 6a, zatem powinna u mnie dać radę.

      Usuń
  8. Agusiu, a magnolia gwiaździsta? Pięknie kwitnie na biało i - co ważne - bardzo wcześnie, bo już w kwietniu. Wspaniale rozjaśnia kwietniowy dość ubogi jeszcze ogród...
    U mnie rośnie na kwaśniej rabacie razem z azaliami, rododendronami, pierisami i wrzosami. Natomiast na białej rabacie w części centralnej, jako element dominujący, mam jaśminowiec o pełnych kwiatach; w porównaniu do 'zwykłego' to mały krzaczek. Ale, podobnie jak żylistek, dość krótko kwitnie... Rosną tam też białe tulipany, lilie, floksy, liatry, odętki; piękna biała piwonia Shirley Temple niestety po którejś zimie padła...Dala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dalu, wspaniale opisałaś swoją białą rabatę - takie zakątki w ogrodzie to prawdziwe perełki.
      Wydaje mi się, że magnolie to w ogóle osobna kategoria do dyskusji. Dla mnie to rośliny (w formie drzewa czy krzewu) luksusowe, z dystynkcją i należnym im szacunkiem. Moja jedyna nie jest biała, ale traktuję ją jak prawdziwą królową.
      Magnolia gwiaździsta to moje marzenie. Wiesz, że jak do czegoś dążę, to prędzej czy później to realizuję. Tę muszę mieć koniecznie.
      Piwonii Shirley Temple nie znam, zaraz popatrzę na jej zdjęcia w Internecie.
      Miłego popołudnia!

      Usuń
  9. Aguniu,
    mój biały zakątek jest dopiero w planach (jak wszystkie inne), ale biel na pewno zagości w Tyćku. Cieszę się z tego wpisu, bo Twoje zdjęcia i uwagi oraz cenne informacje zawarte komentarzach będą pomocne w doborze roślin.
    Brzoza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Feluś, witam w Brzozowym Ogrodzie! Rozumiem, że z przeglądarką domową blog 'chodzi' ok?
      Przemyśl może taki biało-zielony zakątek przy wejściu do domu? Z tego co pamiętam, miejsca jest tam niewiele. Bardzo widziałabym tak jakieś bukszpany w towarzystwie białych kwiatów...
      Pozdrowienia!
      A

      Usuń
  10. Dobry pomysł. Dziękuję! :)
    PS Przeczytałam wpis o żurawkach. Trudno uwierzyć,że TOBIE coś nie rośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano nie rośnie, ale podejmę jeszcze jedną próbę! Jeśli nowe stanowisko im nie podpasuje, to żegnajcie żurawki! ;-)

      Usuń

strzałka do góry